Dziś zaprezentujemy Wam kolejne ciekawe rozwiązanie pozwalające podnieść stopień bezpieczeństwa Twojego domu lub mieszkania, choć raczej w pośredni sposób. Zapewne większość z Was mniej więcej kojarzy już na podstawie tytułu, co mamy na myśli, ale postaramy się jednak nieco rozwinąć ten temat.
Od naprawdę wielu lat można w różnych źródłach znaleźć porady dotyczące wyjazdów na dłuższy czas (np. na urlop), wśród nich praktycznie zawsze przewija się jedna dotycząca jakiegoś sposobu udawania obecności mieszkańców w domu – na przykład wykorzystując w tym celu usłużność sąsiadów. Wspomniana metoda polegała w dawniejszych czasach po prostu na poproszeniu zaufanego sąsiada, aby regularnie wieczorami wchodził do naszego domu lub mieszkania, zapalał światło w losowo wybranych pomieszczeniach, otwierał okna, przestawiał kwiatki, włączał telewizor… słowem sprawiał wrażenie na ewentualnych obserwujących dom z zewnątrz, że nie jest on opuszczony, ale ktoś w nim regularnie przebywa. Czytaj dalej