Jedną z nielicznych rzeczy, której nie można przewidzieć podczas budowania nowego domu lub wyposażania w systemy zabezpieczające już istniejącego budynku są różnego rodzaju wydarzenia związane z pogodą. Do najbardziej niebezpiecznych, a przy tym występujących stosunkowo często należą burze z piorunami. I właśnie kwestii ochrony naszego domu przed zgubnym skutkiem wyładowań atmosferycznych poświęcimy kolejny artykuł z cyklu naszych poradników.
Zacznijmy od podstawowych kwestii, czyli wymogów zawartych w odpowiednich regulacjach prawnych. Polskie prawo jednoznacznie określa konieczność wyposażenia w instalację odgromową wszystkich budynków wyższych niż 15 metrów lub zajmujących powierzchnię większą niż 500 metrów kwadratowych w zabudowie rozproszonej. Ale nie zawiera zapisu obejmującego domy jednorodzinne, co oznacza, że tego typu domy nie muszą być wyposażone w instalacje chroniące je przed działaniem piorunów – i niestety spora liczba domów, szczególnie tych starszych takich zabezpieczeń nie ma. Niestety jest to bardzo poważny błąd, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w postaci pożaru, zniszczenia większości lub wszystkich urządzeń elektrycznych, a nawet śmierci osób przebywających w pozornie bezpiecznym wnętrzu domu.
Od czego więc zacząć planowanie instalacji odgromowej? No cóż, zagadnienie to będzie bez wątpienia wymagało udania się do profesjonalnej firmy zajmującej się tego typu pracami lub choćby do zawodowego elektryka. Nie polecamy wykonywania instalacji na własną rękę, bowiem efekty mogą okazać się naprawdę opłakane, jedynie możemy tutaj pokusić się o naświetlenie problemu. Przede wszystkim instalacja odgromowa powinna zapewnić skuteczne i bezpieczne odprowadzenie ładunku elektrycznego pioruna do ziemi. Natężenie prądu podczas wyładowania może wynosić nawet 100 tysięcy amperów, a temperatura osiągana przez rozgrzane powietrze sięga 30 tysięcy °C – jak widać nie są to przelewki. Sam koszt instalacji to kwestia tysiąca – dwóch tysięcy złotych, co w skali wartości całego budynku jest kwotą wręcz znikoma. Skuteczna instalacja odgromowa powinna składać się z dwóch podstawowych elementów – pierwszy z nich będzie odpowiadał za odprowadzenie ładunku wyładowania elektrycznego w bezpieczny sposób do ziemi, drugi natomiast zapewni ochronę instalacji elektrycznej oraz wszystkich urządzeń zasilanych z sieci energetycznej wewnątrz domu, jak również domowników. Właściwie wykonanie pierwszej części ochrony przed piorunami nie powinna nastręczać większych problemów nawet osobom niewykwalifikowanym, bowiem klasyczny piorunochron to po prostu ostro zakończony metalowy pręt zamocowany pionowo w najwyższym punkcie dachu, którego drugi koniec powinien sięgać na głębokość 2-3 metrów w ziemię. Samo mocowanie pręta przewodzącego powinno zostać wykonane za pomocą izolujących elementów, wykonanych np. z plastiku, gumy lub najlepiej ebonitu. Taki projekt instalacji można wykonać na własną rękę i powinien on zapewnić wystarczająco skuteczną ochronę przed uderzeniem pioruna. Można także wykorzystać elementy budynku, np. zbrojenia żelbetonowe, rynny lub też oryginalne metalowe fundamenty budynku, jednak w tym wypadku nie wolno zabierać się za instalację samemu bez odpowiedniej wiedzy – błąd techniczny może spowodować wyprowadzenie ładunku elektrycznego do wnętrza budynku, co zazwyczaj niesie za sobą tragiczne konsekwencje.
Pozostaje do omówienia druga kwestia, a mianowicie ochrona instalacji elektrycznej. Tutaj niezbędna będzie pomoc profesjonalnej firmy zajmującej się tego typu zadaniami, bowiem skutecznie zabezpieczona przed uderzeniami piorunów instalacja elektryczna będzie składała się co najmniej z dwóch elementów – połączeń wyrównawczych oraz trzystopniowej ochrony strefowej. Zapewne oba te pojęcia niewiele Ci mówią, więc je pokrótce opiszemy, ale bez wdawania się w niepotrzebne szczegóły:
- Połączenia wyrównawcze to ogólna nazwa dedykowanej skrzynki elektrycznej zawierającej wyjścia wszystkich linii elektrycznych budynku zawierające bezpieczniki różnicowe oraz podłączenie rozdzielnicy elektrycznej oraz uziemień w postaci metalowych rur hydraulicznych (wchodzących lub wychodzących z budynku), ekranów przewodów elektrycznych oraz elementów uziemiających budynek (np. fundamentów). Można też spotkać się z pojęciem linii ekwipotencjalnej.
- Trzystopniowa ochrona strefowa polega na umieszczeniu w instalacji elektrycznej odgromników trzech stopni – pierwszy z nich w trzech przewodach fazowych, ma on na celu wytłumienie wstępnego przepięcia, drugi stopień mieści się w skrzynce rozdzielczej budynku, jego rolą jest obniżanie pulsacji napięcia do wartości bezpiecznych, trzeci stopień to układy zabezpieczające przed przepięciami przy każdym z urządzeń elektrycznych. Poprawny montaż wszystkich trzech stopni ochrony zapewni skuteczne zabezpieczenie urządzeń elektrycznych w domu nawet w przypadku bezpośredniego trafienia piorunem.
Nie należy w żaden sposób lekceważyć zagrożenia w postaci burzy z piorunami, szczególnie jeśli mieszkasz w obszarze pozbawionym wysokich budynków, słupów wysokiego napięcia, drzew lub po prostu w okolicy o rozproszonej, niskiej zabudowie. Nawet jeśli uważasz, że prawdopodobieństwo bezpośredniego trafienia w Twój dom jest znikome, to weź pod uwagę, że dla niezabezpieczonego budynku groźne może być uderzenie pioruna w dowolny obiekt w promieniu 5 kilometrów od Twojego domu.