W ferworze planowania systemu zabezpieczającego dla domu lub mieszkania najczęściej skupiamy się tylko na warstwie zewnętrznej budynku oraz jego najbliższym otoczeniu, projektując rozmieszczenie kamer, czujników alarmowych, domofonów, zamków szyfrowych itp. Jednak jak pokazują statystyki towarzystw ubezpieczeniowych zaskakująco znaczący procent wszelkiego rodzaju szkód wywołują czynniki wewnętrzne, niezwiązane z działalnością przestępczą lub nawet w ogóle występujące bez jakiegokolwiek udziału człowieka. W kolejnym z naszego cyklu poradników dowiesz się, jak możesz w łatwy i prosty sposób zabezpieczyć swój dom lub mieszkanie przed skutkami trudnych do przewidzenia wypadków losowych.
Zaczniemy od zapewne najczarniejszego scenariusza spędzającego sen mieszkańcom podczas ich nieobecności w domu (np. w czasie urlopowym), czyli groźby zalania wodą z powodu awarii instalacji wodnej, uszkodzenia rurociągów lub wystąpienia innego rodzaju rozszczelnienia układu. Jednym z najskuteczniejszych zabezpieczeń przed tego typu awarią jest rozmieszczenie bezprzewodowych czujników wykrywających zalanie w newralgicznych miejscach domu (łazienka, kuchnia, piwnica, inne miejsca, przez które przebiegają rury instalacji wodociągowej lub kanalizacyjnej) wraz z centralką sterującą oraz elektrycznie lub mechanicznie regulowanym zaworem odcinającym dopływ wody do budynku. Praktyka pokazuje, że taki zestaw rozmieszczony w odpowiednich punktach potrafi praktycznie w stu procentach zlikwidować zagrożenie zalania. Rzecz jasna zawór wodny należy umieścić jak najbliżej punktu wejścia rurociągów wodnych do budynku, optymalnym rozwiązaniem (choć często niemożliwym do zrealizowania) jest umiejscowienie go na zewnątrz. Lokalizacja centralki z jednej strony powinna zapewniać bezproblemową komunikację z czujnikami, z drugiej natomiast możliwość sterowania funkcjami zaworu wodnego. Niektóre z bardziej zaawansowanych rozwiązań tego problemu umożliwiają współpracę z centralkami sterującymi głównym systemem alarmowym, bądź monitorującym otoczenie domu/budynku, warto rozważyć inwestycję w tego typu system zabezpieczenia przed zalaniem. Doświadczeni instalatorzy polecają czujniki wyprodukowane przez takie firmy jak np. Jablotron, Avidsen, Visionic/PowerMax oraz Satel, z uwagi na ich kompatybilność z większością centralek alarmowych dostępnych na rynku, a także, co nie zawsze jest oczywiste, również z centralkami produkowanymi przez w/w firmy.
Drugim zagrożeniem, tym razem nie dla mienia, ale bezpośrednio dla zdrowia i życia mieszkańców, jest niebezpieczeństwo związane z ulatnianiem się gazu. Tutaj sytuacja jest analogiczna do opisanej w przypadku zabezpieczenia przed zalaniem wody, a więc kluczowym zagadnieniem staje się prawidłowa lokalizacja czujników oraz zaworu odcinającego gaz. Rozmieszczenie czujników gazu jest o tyle istotną kwestią, że jakikolwiek błąd w ich umiejscowieniu będzie równoznaczny z nieprawidłowym ich działaniem. Należy mieć na uwadze specyfikę monitorowanych gazów oraz ich ciężar właściwy – i tak czujnik wykrywający obecność metanu należy umieścić w najwyższym punkcie pomieszczenia lub budynku, gdyż gaz ten jest lżejszy od powietrza. Z kolei propan-butan jest cięższy od powietrza, a więc czujnik należy umieścić przy podłodze. Prawidłowa lokalizacja czujników dymu oraz tlenku węgla to otwarta przestrzeń o przeciętnej wilgotności, niskim nasłonecznieniu miejscowym oraz względnie odseparowana od przeciągów. Przy doborze czujników gazu do instalacji domowej należy mieć na uwadze, że dostępne w chwili pisania tego poradnika na rynku zawory sterujące instalacją gazową sterowane są wyłącznie przewodowo na zasadzie przekaźnikowej – należy więc upewnić się, że wybrane czujniki oferują taką możliwość sterowania zaworem albo bezpośrednio, albo pośrednio za pomocą centralki sterującej. Przy czujnikach tlenku węgla lub dymu nie ma wielkiego pola manewru, bowiem ich reakcja powinna powodować wywołanie odpowiedniego rodzaju alarmu.
Mamy nadzieję, że informacje zawarte w niniejszym poradniku przyczynią się choć w niewielkim stopniu do poprawy bezpieczeństwa w Twoim domu lub mieszkaniu, zapraszając przy okazji do zapoznania się z kolejnymi poradnikami naszego autorstwa.
