Przy projektowaniu cyfrowego systemu monitoringu opartego o protokół TCP/IP jednym z fundamentalnych zagadnień staje się zastosowana technologia komunikacyjna, a więc wybór pomiędzy klasycznym okablowaniem, a transmisją bezprzewodową. W niniejszym artykule przedstawiony zostanie opis podstawowych zasad stosowanych podczas projektowania sieci bezprzewodowej, a więc dobór urządzeń, anten, szacowanie przepustowości, określanie torów transmisyjnych oraz rzecz jasna najbardziej typowe błędy popełniane przy tworzeniu sieci Wi-Fi.
Specyfika systemu monitoringu ogranicza obszar jego funkcjonowania do promienia kilkunastu, góra kilkudziesięciu metrów, co z gruntu rzeczy ułatwia wszelkie rozważania. W dalszych rozważaniach przyjmiemy dosyć typową postać systemu, w skład którego będzie wchodzić jednostka centralna (komputer lub rejestrator wideo) oraz kilka kamer wideo rozmieszczonych zarówno wewnątrz budynku, jak w jego bezpośrednim sąsiedztwie, między innymi przy bramie wjazdowej. Na podstawie przyjętych założeń można więc przyjąć, że do tworzenia sieci bezprzewodowej najlepiej nadają się urządzenia pracujące w najpopularniejszym obecnie standardzie 802.11g.
Projektowania sieć bezprzewodowa stanowiąca platformę komunikacyjną dla systemu monitoringu cyfrowego powinna składać się z następujących elementów:
- Punkt dostępowy – urządzenie podłączone bezpośrednio do jednostki centralnej (z reguły klasycznym przewodem sieciowym potocznie zwanym skrętką), znajdujące się wewnątrz budynku. Kluczowym elementem wpływającym na wydajne funkcjonowanie punktu dostępowego jest umieszczenie go w miejscu umożliwiającym niezakłóconą komunikację z urządzeniami wchodzącymi w skład systemu (mówiąc wprost –kamerami wideo). Praktyka pokazuje, że najlepsze rezultaty uzyskuje się umieszczając punkt dostępowy w najwyżej położonym punkcie pomieszczenia, tak aby zminimalizować zjawiska falowe powodowane przez meble, korytarze itp. Pojedynczy punkt dostępowy powinien teoretycznie umożliwiać komunikację z urządzeniami oddalonymi o 90 metrów, jednak często uzyskanie takiego wyniku jest niemożliwe. W tym celu można pokusić się o inwestycję w dodatkowe punkty dostępowe i umieszczenie ich w newralgicznych miejscach budynku (np. po jednym na każde piętro) – koszt pojedynczego urządzenia tego typu jest stosunkowo niski, a korzyści z jego instalacji mogą być znaczące.
- Anteny – są to elementy składowe każdego z urządzeń wchodzących w skład sieci bezprzewodowej, z uwagi na ich znaczenie otrzymały osobny podpunkt. Na rynku występuje wiele rodzajów anten, ich dokładne omówienie znacznie wykracza poza ramy niniejszego artykułu. Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na to, aby punkty dostępowe posiadały anteny dookólne – zdarzają się bowiem modele fabrycznie wyposażone w anteny kierunkowe, które w omawianym przypadku nie znajdą zastosowania. Dla kamer wideo konieczne będą anteny kierunkowe, jeśli to możliwe o dużym zysku. Jeśli budżet pozwala na rozbudowę systemu o dodatkowe punkty dostępowe, warto rozważyć inwestycję w anteny sektorowe, które następnie należy zainstalować w punktach dostępowych lub przeznaczenie dedykowanych punktów dostępowych wyposażonych w anteny kierunkowe do komunikacji z każdą z kamer zewnętrznych, zwłaszcza tych najbardziej oddalonych od budynku.
- Kamery – Tutaj wybór nie powinien nastręczać większego problemu o ile Czytelnik zapoznał się ze wcześniejszymi artykułami dotyczącymi kamer. Należy tylko podkreślić, że oczywiście należy zainwestować w kamery bezprzewodowe zgodne ze standardem 802.11g oraz wyposażyć je (o ile nie zawierają już w komplecie) w anteny kierunkowe. Aby zmniejszyć wymogi dotyczące przepustowości łącza oraz odciążyć samo łącze każda z kamer powinna obsługiwać algorytm H.264, który pozwala uzyskać najlepiej skompresowany obraz z dostępnych na rynku algorytmów, przy zachowaniu wysokiej jakości nagrania.
Oczywiście opis zawarty w niniejszym artykule stanowi jedynie wierzchołek góry lodowej, jednak zdaniem autorów może stanowić doskonałe źródło informacji na początek. Czytelnik planujący instalację bezprzewodowego systemu monitoringu cyfrowego może śmiało oprzeć się na przeczytanych wiadomościach i ewentualnie rozszerzać je stopniowo na własną rękę.